Niestabilna pogoda wiosenna a stan pszczół w Polsce
Tegoroczna wiosna stanowi duże wyzwanie dla wielu gatunków pszczół wiosennych. Po pierwszych ociepleniach przyszły długie okresy chłodu. Po nich w dużej części Polski nastąpiły wietrzne lub deszczowe dni, które nie były sprzyjające naszym zapylaczom. Te owady, które wybudziły się podczas ciepłych dni, musiały długo czekać na dłuższą chwilę cieplejszej, bezdeszczowej i bezwietrznej pogody, żeby móc wylecieć po pokarm. Większe pszczoły takie jak porobnica włochatka czy trzmiele, zniosły tą pogodę całkiem dobrze – są większe, silniejsze, lepiej znoszą niższe temperatury, dlatego pogoda nie powinna jak na razie przeszkodzić im w normalnym funkcjonowaniu. Można jednak spodziewać się, że mniejsze przczoły nie namnożą się w tym roku tak jak się hodowcy spodziewali przed sezonem, a te pszczoły, które występują w naturze mogą znaleźć się w jeszcze gorszej sytuacji.
Niektóre przczoły, takie jak nożycówka pospolita , jeśli nie były wystawione z chłodu zbyt wcześnie, przeczekały trudny okres w gniazdach. I tak np w małopolsce nożycówka w pewnych miejscach zaczęła loty na początku maja, a w województwie podlaskim część tych pszczół już lata, a część dopiero sie wybudza!
Na pogodę wpływu nie mamy, ale możemy jeszcze pomóc pszczołom zapewniając im miejsce na gniazda. Sadźmy też w ogródkach rośliny chętnie odwiedzane przez dzikie zapylacze, dające dużo pyłku lub nektaru i przede wszystkim kwitnące od wiosny do jesieni. Propozycje takich roślin mogą Państwo znaleźć w dostępnej w naszym sklepie publikacji „Rośliny pokarmowe pszczół samotnic”
Dbajmy o pszczoły!
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Aktualności